wtorek, 5 marca 2013

Migamy!

W ostatni piątek prawie 50 dzieci z naszej szkoły nauczyło się na nowo słów "ja, dom, tata, mama, samochód, pies" i innych. Tylko, że tym razem nie wypowiadały ich na głos, a pokazywały za pomocą specjalnych gestów języka migowego.


Zajęcia dla grupy starszych i młodszych dzieci przeprowadziły panie Ola i Zuza, za co serdecznie dziękuję.

Na wstępie dzieci poznały lepiej kulturę głuchoniemych i dowiedziały się jak osoby niesłyszące radzą sobie w codziennych sytuacjach, na przykład gdy nie mogą usłyszeć dźwięku budzika. Na szczęście nie ma potrzeby montowania robota wylewającego kubek wody o określonej godzinie, jak sugerowały to maluchy. Wystarczy specjalne, wibrujące urządzenie przypięte do piżamy.



Najwięcej radości sprawiła nauka prostych znaków, wśród których największą popularnością cieszyły się chomik, żółw, koń i samochód. Na koniec dzieci zagrały w grę "Palce w pralce" dzięki czemu Agata poczuła się jak na koncercie "Queen".


("Palce w pralce" to gra, w której gracze klaszczą w rytm klasycznego utworu We Will Rock You. Jednocześnie pokazują gesty, które mają na swoich kartach i przekazują kolejkę dalej – wywołując innych graczy ich gestami. Wywołany gracz musi odpowiedzieć swoim gestem i przekazać kolejkę do kolejnej, wybranej osoby.)

Po kursie Dominik pożegnał się ze mną znakiem "Do widzenia", a Łucja uczyła swoją małą siostrzyczkę prostych znaków, jeszcze przed wyjściem ze szkoły. Wniosek - udało się!

P.S Znak określający "mężczyznę" przypomina czynność golenia policzka. W takim razie jeden z uczniów stwierdził, że "kobieta" to taki sam gest, tyle, że wykonywany pod pachą. Nie jest to jednak prawda. Wystarczy złapać się za ucho (kolczyk).

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 
;