poniedziałek, 24 marca 2014

Marzanna a opady śniegu i inne ciekawostki

Obiecałem sobie, że będę pisał teraz co poniedziałek, aby choć nieco odkurzyć bloga. Stąd ten wpis podsumowujący ostatni miesiąc.

Spalenie niezwykle ekologicznej słomianej Marzanny nie pomogło w ostatecznym pożegnaniu zimy. W drodze do Włodowic minęła mnie piaskarka, a w okolicach Barda leżały ze dwa centymetry śniegu. Aleksy chce ponoć zostać najlepszym pogodynkiem na świecie. Mam nadzieję, że kiedyś w telewizji wytłumaczy mi wszystkie pogodowe anomalie.


Pomagam w prowadzeniu szkolnego kółka kucharskiego... wszyscy którzy znają moje talenty kulinarne nie muszą bać się o zdrowie dzieci. Od strony "technicznej" nad projektem czuwa pani Aneta, mama jednego z uczniów. Efekt? Pomimo problemów z piekarnikiem szóstoklasiści przygotowali (i zjedli) ponad 100 maślanych ciasteczek za niecałe 10 zł.


Podczas Kinowych Popołudni obejrzymy do końca roku następujące filmy:

26.03Pan od muzyki (2004), dramat, muzyczny, ograniczenia wiekowe: od 7 lat.
30.04Niedźwiadek (1988), przygodowy, familijny, brak ograniczeń wiekowych
28.05E.T. (1982), familijny, s-f, brak ograniczeń wiekowych
25.06 Argentyńska lekcja (2010), dokumentalny, brak ograniczeń wiekowych

Czyli nietypowi nauczyciele, zwierzęta, kosmici, i lekcja o Argentynie podczas której nie usłyszycie o Leo Messim. 

Wałbrzych dwukrotnie okazał się dla nas bardzo przyjaznym miejscem: odwiedziliśmy ExploraPark i oglądaliśmy Calineczkę w Teatrze Lalki i Aktora. 

Co do lalek i aktorów, to nie chcę zapeszać, ale wizytę w szkole i warsztaty obiecali studenci wrocławskiego wydziału PWST. Czekamy z niecierpliwością. 

Zapraszam do czytania w przyszły poniedziałek. 

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 
;