Tematem przewodnim imprezy były "Opowieści z Narnii". Do sali gimnastycznej udekorowanej zamkami i lwem wchodziło się przez szafę zawieszoną futrami. Przy stołach zasiadło mnóstwo księżniczek, głodnych lwów i rycerzy, z których rekordziści zjedli po 12 kawałków pizzy.
Zdecydowanie pomysłem i wykonaniem wyróżniał się strój Agaty, która przebrała się za tytułową Starą Szafę.
Po kolacji przyszedł czas na gry, zabawy, śpiewy i przede wszystkim tańce. Według szkolnej strony zasłużyłem sobie na tytuł tancerza roku, choć wszyscy którzy pamiętają mnie z wesel wszelakich, wiedzą jaka jest smutna prawda.
Podczas szkolnego karnawału przekonałem się też, że niezależnie od wieku imprezowiczów królują ostatnio dwie piosenki: "Gangnam Style" i "Ona tańczy dla mnie". Mam nadzieję, że przez najbliższe pół wieku nie usłyszę już żadnej z nich. Choć taniec synchroniczny 20 dzieciaków do koreańskiego utworu robił wrażenie.
Już niedługo kilka słów o trwających w szkole Pożytecznych Feriach. Przypominam też o głosowaniu na koty dzieci.
0 komentarze:
Prześlij komentarz